cichy3000

Kasia i Stefan sie pobrali... z jednej strony to cudowne, a z drugiej to przerazajace, ze to juz ten wiek... kiedy ludzie biorą slub... dzizassss... jaki ja stary jestem... 23lata... :/

Niestety ale skończył się sezon... eh... szkoda, wielka szkoda, bo cudownie spędzałem czas z przyjaciółmi, znajomymi nad zatoką, tyle wódki/ginu/piwska wspólnie wypiliśmy, tyle czasu razem pływaliśmy... tak przyjemnie, tak błogo tak spokojnie... generalnie chillout i downtempo ;) zdjęcia wkrótce...

Yeap... wlasnie sprawdzilem, iż przy użyciu PocketPc a dokladniej mowiac Della X30 wersji High, i oprogramowania Opera w polaczeniu z jakimkolwiek Hotspotem, bez najmniejszych problemow mozna publikowac posty na blogu... ciesze sie i to nawet bardzo, bo blogowanie zaczyna mi sie podobac, zal jedynie ze tak malo osob tutaj znam - rozumiem ze jest to rodzaj community - spoleczenstwa... cos jak grono, czy cos w tym stylu... a gdzie znajomi ? jejku, teraz kazdy nastolatek ma 1 bloga jednego fotobloga, dodatkowo prowadzi transmisje kamerka ze swojego pokoju... a ja ? a ja dopiero teraz uruchomilem wlasnego bloga... i to nawet nie wiem czemu... a moze wiem... szukalem miejsca gdzie mozna wrzucic cala mase fotek z wyjazdu ze znajomymi... i oto sie pokazal picaso, i ich giga wolnego miejsca ... google.com ROX !! tyle moge powiedziec... a oto: jak sie prezentuje moj Palmtuś... ;) wiecej zdjatek z czasem

Apropo deski, zagli etc. troche się działo w tym sezonie... zaczalem w maju a koncze w przyszlym tygodniu ;) ... ponizej pare fotek: Nasz Team: pilnujący "owieczek": "Mistrzowie" popijają po ciężkim dniu pływania ;D :

Podczas wyjazdu nad zatokę strasznie dokuczały prowadnice szyb, - zły kształt powodował iż szyby nie chciały się chować w uszczelki tylko "wyskakiwały" poza ich kształt... coż dzisiaj się biorę za "naprawę" ... czyli po prostu wymianę starych prowadnic na nowe... w sumie to nawet nie ma o czym pisać... bo to nie jest jakiś tam news... ale początki bloga, niestety ale w moim wykonaniu będą dotyczyły większości "takich i podobnych" informacji... ;) czyli wyjazdy, naprawy, etc.

... dzisiejszej nocy wrocilem nareszcie do warszawy... no moze nie nareszcie, ciesze sie bardzo z pobytu nad zatoka, z nowo zawiazanych znajomosci, z wielka tesknota bede wracal myslami do imprez ktore mialy miejsce kazdego wieczoru to tych wielu wspanialych rozmow ktore uskutecznialismy z cala ekipą... ... a od przyszlego tygodnia GoToHel2007 3 ;D